13 czerwca 2023

Jak rozmawiać z dzieckiem o rozwodzie?

Bezwzględnie, o ile to możliwe, rozmowa z dziećmi powinna być przeprowadzona przez oboje rodziców. Solidarność partnerów w tej kwestii jest ważnym czynnikiem wpływającym na poczucie bezpieczeństwa u dzieci (wyjątkiem są ekstremalne sytuacje przemocy domowej, gdzie najczęściej to kobieta decyduje się uciekać od przemocowego męża, ale to temat na inny artykuł).
 
Zaplanowanie rozmowy i odpowiednie przygotowanie się do niej wymaga uruchomienia w małżonkach swojej zdrowej, dorosłej części i odłożenia na bok wzajemnych pretensji i żalu bo przykrywa on to co najważniejsze - WASZE DZIECKO.
 
Zakazane jest w tej rozmowie obwinianie któregoś z rodziców, ostre wymiany zdań i wciąganie dziecka w konflikt lojalnościowy. Za to zapłaci ogromną cenę Twoje dziecko, ale także i Ty jako rodzic. Jeśli nie chcesz wychowywać pacjenta gabinetu psychoterapii, a nawet psychiatry, proszę podejdź rodzicu dojrzałe do tego tematu. Mówienie źle o współmałżonku to swego rodzaju nieumyślne namawianie dziecka do przyjęcia, którejś ze stron konfliktu, co generuje ogrom napięć, a sposoby radzenia sobie z napięciem u dzieci i młodzieży bywają bardzo destrukcyjne (przeczytaj np.artykuł o samookaleczeniach).
 
Kluczowe w rozmowie z dzieckiem jest dostosowanie treści i sposobu w jaki to robimy do wieku dziecka:
1️⃣ Zachowaj spokój wewnętrzny, przed rozmową musisz najpierw ukoić i wyciszyć siebie, żeby dobrze zająć się emocjami dziecka.
2️⃣ Wyłącz lub wycisz telefon, żeby nikt nie przeszkodził tak ważnej rozmowy.
3️⃣ Mów szczerze, uczciwe używając prostego języka. Nie wdawaj się w szczegóły związane z powodem rozstania (jak zdrada, przemoc czy uzależnienie), powiedz raczej o swoich uczuciach związanych z relacją małżeńską np. do przedszkolaka ”mama i tata nie potrafią już ze sobą rozmawiać bez kłótni i nie chcą już razem mieszkać”. Z nastolatkiem możesz dodać że “próbowaliśmy nad tym pracować, ale się nie udało, zapewne widzisz od dłuższego czasu, że nie jest ok między nami i często nasza relacja wpływa na atmosferę całej rodziny, uznaliśmy to za szkodliwe także dla Ciebie”
4️⃣ Odpowiadaj na pytania dziecka i pozwól mu na swobodne wyrażanie wszystkich emocji (płacz, krzyk, smutek). Podczas rozmowy możesz dziecko przytulać, głaskać lub po prostu być blisko. Komunikuj, że ma prawo czuć różne emocje i że każda jest ok. Nie mów “nie płacz”, “uspokój się” albo “wszystko będzie dobrze” - nie będzie przynajmniej nie od razu.
5️⃣ Niech wybrzmi zdecydowanie w rozmowie, że w rozwodzie rodziców nie ma żadnej winy dziecka. Rodzice przestali kochać siebie, ale miłość do dziecka trwa i się nie zmieni. Dzieci mają tendencję do obwiniania się za rozwód myśląc, że gdyby było bardziej grzeczne byłoby inaczej.
6️⃣ Nie zmieniaj rytuałów, które do tej pory miało Twoje dziecko, jeśli np. w piątek jeździło do dziadków to niech to nadal pozostanie.
7️⃣ Każdy rodzic powinien ODDZIELNIE zapewniać w rozmowie o swojej niezmiennej miłości do dziecka i o swojej trosce. Dziecko musi usłyszeć od opiekunów, że ,,My, rodzice przestaliśmy się kochać, ale nigdy nie przestaniemy kochać ciebie’’.
8️⃣ Dobrze byłoby rozmowę przeprowadzić po ustaleniu jak będą wyglądać kontakty/opieka nad dzieckiem po rozstaniu. Przygotuj się na udzielenie odpowiedzi:
👉 gdzie będzie mieszkać mama/tata;
👉 gdzie/z kim będzie mieszkać dziecko;
👉 jak często będzie dziecko widywać rodzica, który się wyprowadza;
👉 jak będą wyglądać dziecka wakacje/ferie zimowe;
👉 jak będą wyglądać kontakty z dziadkami;
👉 czy dziecko może mówić o rozstaniu swoim kolegom i koleżankom (odradzam zmuszanie dziecka do tajemnic - generują napięcie).
 
To, co mówisz ale przede wszystkim JAK mówisz jest kluczowe, dlatego zdania nie powinny być wypowiadane w pośpiechu i spontanicznie.
 
Rozmowę należy przeprowadzić z dzieckiem jeszcze przed wyprowadzeniem się rodzica z domu. To nie może być dla dziecka szok i zaskoczenie, skoro sami rodzice przygotowywali się do tego kroku, to dajmy taką szansę dziecku.
 
Dorosłe Dziecko Rozwiedzionych Rodziców to termin, którego psycholodzy używają w odniesieniu do dzieci, które wychowywały się w rodzinach po rozstaniu. Pomimo ciężkiej decyzji dziecko naprawdę ma szansę być szczęśliwe, jeśli tylko każda z dorosłych osób uczestniczących w rozwodzie (dziadkowie, przyjaciele rodziny) będzie dbała o utrzymanie właściwych emocji i przyjaznej atmosfery w otoczeniu.
 
Na zakończenie kilka słów do rodziców, którzy mają poczucie winy, że fundują dzieciom “rozbitą rodzinę”. Rozwód nie zawsze jest zły dla dzieci W swoim gabinecie w pracy z młodzieżą obserwuję, że może on przynieść ulgę, spokój i poukładanie wewnętrzne pomimo doświadczenia realnej straty dotychczasowego kształtu rodziny.
 
Dlaczego dla dziecka może to przynieść dobre owoce?
 
Otóż dzieci żyjące pomiędzy skonfliktowanymi rodzicami doświadczają ogromnego dysonansu poznawczego. Z jednej strony widzą i czują miłość rodzica skierowaną w swoją stronę, mama mnie kocha, tata mnie kocha, a z drugiej strony rodzice między sobą są bardzo chłodni, walczą ze sobą, kłócą się, czyli przepływu tej miłości pomiędzy nimi nie ma. W takim przypadku mądrze przeprowadzony proces rozstania może okazać się lepszą opcją dla wszystkich niż trwanie w ciągłej atmosferze latających talerzy i obelg. Mama znajdzie sobie faceta i zbuduje szczęśliwy związek, tata pokocha inną kobietę i będzie kochany, a wtedy z 2 nieszczęśliwych osób pojawią się 4 osoby szczęśliwe. Dziecko otrzyma szansę przyglądania się wzajemnej miłości dorosłych osób i poprzez proces modelowania zobaczy, jak może wyglądać zdrowa miłość w relacji damsko - męskiej bo już dawno tegoż wzorca rodzice przestali temu dziecku dostarczać.
 
Do tej idealnej jednak wizji potrzeba dużo mądrości, dojrzałości emocjonalnej, empatii, a nierzadko psychoterapii własnej rodziców bo jak mówi przysłowie bez pracy nad sobą zmieniamy tylko imiona, ale problemy pozostają te same.
 
Wierzę głęboko w to, że nawet po zostaniu/rozwodzie zarówno my dorośli, jak i nasze dzieci mamy szansę na względnie szczęśliwe spokojne życie pod warunkiem, że wyjdziemy ze schematów i spojrzymy każdy na siebie. Co ja mogę zrobić żeby schemat relacji się nie powtórzył - to wymaga odarcia się z iluzji jaką Tworzymy na swój temat i stanięcia w prawdzie. Psychoterapia jest jedną z dróg, która do tej prawdy może nas zaprowadzić.