Jest to bardzo niedojrzały, a także tchórzliwy sposób kończenia znajomości.
Ktoś nagle się wycofuje, przestaje dzwonić i odpowiadać na wiadomości po drugiej czy trzeciej wydawać by się mogło fantastycznej randce. Było miło, wspólnie planowaliście wakacje

, różne aktywności, był wpatrzony w Ciebie jak w obrazek i nagle BOOOM! Gość zamienił się w ducha!
Pierwsze myśli jakie dopadają ofiary ghostingu to obawa “na pewno coś mu się stało, może wypadek…?”, ale jednak nie… nadal jest aktywny w social mediach znaczy że żyje. To częsty scenariusz jaki słyszę w swoim gabinecie.
Co zatem się stało ? Zachodzimy w głowę nie znajdując odpowiedzi. Pasywną metodą kończenia relacji bywa także powolne wycofywanie się partnera z kontaktu, tj. slow fade. Polega na dystansowaniu się od drugiej osoby poprzez ograniczenie kontaktu, opóźnianie odpisywania na wiadomości itp. Działania te mają na celu przerzucenie odpowiedzialności na druga osobę za zakończenie relacji często z obawy przed zranieniem kogoś i koniecznością patrzenia na czyjeś cierpienie. Jest to wyrazem niedojrzałości i wygody tej osoby, która nie chce skonfrontować się z faktem, że krzywdzi. Unikając kontaktu unika prawdy i tworzy iluzję że nie zrobiła nic złego.
Ghost nie musi się tłumaczyć, uzasadniać swojej decyzji ani konfrontować się z uczuciami drugiej strony. Znika, a druga strona niech sama sobie radzi, to bardzo egoistyczne i brutalne zachowanie. Zdarza się nawet, że osoba, która znika, uważa, że jej zachowanie świadczy o delikatności i trosce o drugą osobę co jest oszukiwaniem samego siebie. Według badaczy (Ch. V. De Wiele, J. F. Campbell, 2019) ghosting jest najbardziej powszechną formą doświadczenia odrzucenia w aplikacji randkowej, ale nie tylko dotyczy to apek.
Doświadczenie nagłego zerwania kontaktu zazwyczaj jest emocjonalnie bardzo bolesne i zupełnie niezrozumiałe prowadząc do bólu, obniżonego nastroju i czasem obwiniania siebie za zaistniałą sytuację. Nasz mózg działa tak, że chce rozumieć, znaleźć przyczynę i potrzebuje dopełnić tę urwaną historię jakimś zakończeniem. Stąd osoby które doświadczyły ghostingu tworzą w głowie różne scenariusze, dlaczego tak się stało. Doświadczenie ghostingu jest dla wielu osób źródłem stresu i wewnętrznego niepokoju. Prowadzi do rozczarowania, złości, utraty zaufania do świata lub siebie, obniżenia samopoczucia i samooceny (E.Timmermans, A.-M. Hermans, S. J. Opree, 2020). Dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy wini się siebie za nagłe zniknięcie drugiej osoby.
Dobra informacja jest taka, że zazwyczaj nie o osobę porzuconą tu chodzi. Ghost pokazuje swoim zachowaniem niedojrzałość, toksyczność, a zatem pokazuje, że nie był wart zainteresowania i uczuć którymi został obdarowany. Taką znajomość trzeba jak najszybciej wyrzucić z pamięci oczyścić serce i iść dalej z zaufaniem i nadzieją, że następnym razem spotkamy osobę godną naszych uczuć.
Z szacunku dla drugiego człowieka i dla tego, co Was łączyło należy zatem osobiście poinformować o swojej decyzji o zakończeniu kontaktu, pozwalając tym samym by osoba opuszczana wyraziła to, co czuje. Jako ludzie szukając miłości mamy oczywiście prawo zmieniać zdanie i kończyć nierokujące dla nas znajomości, ale róbmy to odpowiedzialnie i z szacunkiem zachowując godność obojga partnerów.